Fanon Totalnej Porażki

Na tej wiki głównie przechowujemy stare fikcje pisane przez użytkowników. Jeśli któryś z nich przebywa na innych wiki, a nie chciałby, żeby one były dostępne na stronie, prosimy o kontakt z admininistratorami wiki w celu ich usunięcia.

CZYTAJ WIĘCEJ

Fanon Totalnej Porażki
Fanon Totalnej Porażki

Debiutanci Totalnej Porażki

Odcinek 1

"A oto kolejne paskudne show"

Poprzedni <<

>> Następny

Chef: Hej! Rozpoczął się kolejny sezon i nazywa się "Debiutanci Totalnej Porażki". W tej serii wystąpi 14 frajerów lecących na kasę. W tym celu będą zakładali sojusze, aby wchodzić sobie w programie... tym razem to Chris będzie zastępcą!

Chris: Bardzo mnie to cieszy. (sarkazm)

Chef: A my za chwilkę rozpoczynamy Debiutantów Totalnej Porażki.

Opening


Muzyka: I wanna be famous (skrócona wersja)


Chef: Dobrze, a to są nasi zawodnicy!

Przyjechał statek. Z niego wyszedł Glassy.

Glassy: Joł.

Chef: Witaj Glassy! Jesteś pierwszym uczestnikiem na Oskayi!

Glassy: Miło mi to słyszeć.

Postawił walizkę.

Chef: Kolejnym zawodnikiem jest Celina!

Celina: Witam, nazywam się Celina.

Ukłoniła się przed Chef'em.

Chef: No dobrze, przywitajcie Jaspera!

Jasper: Siemka!

Celina: Mógłbyś być trochę ciszej?

Annie: Heloł!

Krzyknęła tak, że wszyscy zatkali sobie uszy.

Glassy: HELOŁ!

Tym razem nawet zatkanie uszu nie wystarczyło.

Chef: No nie ważne, teraz przywitajmy Rosalie.

Rosalie: Witam.

Obok niej stanął Yorick, który się z niej śmiał.

Yorick: Wyglądasz jak szmata!

Dostał od niej w ryj.

Rosalie: Zamknij się!

Chef: Cześć, Daniel.

Daniel: Hej, myślałem, że to będzie jakiś kurs wycieczkowy, a tu proszę, nowa wyspa i Totalna Porażka.

Yorick spojrzał na jakąś dziewczynę.

Yorick: Totalna Porażka to jest klon tego grubasa.

Dostał jeszcze raz, ale od Maricci.

Marica: Ty jesteś klonem, bezmózga szmato! To jest moja siostra...

Nathaniel: Siostra, powiadasz?

Marica zaczęła wyskawiwać ze swoim "pociągiem". (zauroczyła się w nim)

Marica: Hejka, przystojniaczku.

Wzięła jego bagaże.

Nathaniel: Nie, dziękuję. Poradzę sobie.

Wziął swoje walizki na nogę Jaspera.

Jasper: ...

Jednak je odstawił.

Nathaniel: Najmocniej przepraszam.

Jasper: Dzięki, bo już mi noga zaczęła puchnąć.

Jednak oboje schylili się, bo ktoś ich rzucił jakimś flakonem.

Jasper: Który to rzucił?!

Zaczął rozglądać się po też zdziwonych uczestnikach.

Marica: No właśnie, który? <spogląda na Petera>

Peter: Sorki, to ja, Peter.

Voy: Hejka.

Yorick: Widać, że ktoś tu cię chyba jeszcze nie ruchał...

Facepalm wszystkich.

Marica: Spokojnie, jak się pozbędziecie tego śmiecia, to przynajmniej odpoczniemy od jego durnych tekścików "miłosnych".

Wszyscy się zgodzili oraz zaczęli go ignorować.

Shirstine: Bonjour.

Chris: Zapomniałem wspomnieć, że wystąpi u nas Francuzka.

Chef: Tia... i jakby mnie to bardzo obchodziło.

Shirstine:  J'ai survolé de Paris ici pour l'Angleterre.

Marica tylko wzruszyła ramionami.

Marica: Laska, Oskayi jest na Leeds. Leeds! Kumasz?!

Shirstine: Ligue? Vous pensez que je ne sais pas l'anglais?

Tymczasem Chris wypchnął resztę zawodników, tzn. Emmę i Boruc'a.

Emma: Chris, dlaczego nas wypchnąłeś?

Niechcący wleciała do wody, bo się zaczepiła sznurkiem o część statku.

Emma: Jasne... w porządku.

Poślizgnęła się o skórkę banana, którego jadł Boruc.

Boruc: Nołłon.

Chris: Skoro poznaliśmy emigrantów, nowe słownictwo, to możemy się zająć tym cholernym sezonem?

Rosalie: A to Ty nie prowadzisz Totalnego Dramatu?

Marica zamknęła sobie usta.

Chris: Nie, bo Chef prowadzi.

Zawód uczestników.

Chef: Morda w kubeł! Dzisiaj nie będzie drużyn, ale i tak bez wyzwania się nie odbędzie. Zaczniemy od czegoś prostego, czyli paintball...

Annie: Paintball, stary! To jest cały czas!

Chef: Wiadomo, ale trzy ostatnie osoby, które przetrwają, wymyślają drużyny, a my z Chrisem wyeliminujemy dwie osoby, które nie będą nadawały się do tego sezonu! START!

Uczestnicy rozbiegli się na słowo startu.

Wyzwanie[]

Od razu zawodnicy zaczęli robić swoje własne sojusze. Na początku Annie zaciągnęła siłą do lasku Rosalie i Mariccę.

Annie: Nie znamy się, to znaczy, żadna osoba tu raczej nikogo nie zna, ale proponuję z Wami sojusz.

Marica: Jasne. Mam wiele talentów.

Annie widziała jakiś cień.

Annie: Jedyny talent, który na razie użyłaś, to JEST gadulstwo.

Rosalie musiała do łazienki.

Rosalie: Muszę pójść, gdzie król chodzi piechotą!

Annie wyciszyła dziewczynę.

Annie: Teraz to się zamknij, a jak wygrasz, to dopiero...

Usłyszała głośnego baką.

Marica: I się zaczęło...

Wszyscy trafili Mariccę i Rosalie.

Annie: Narka!

(PZ) Marica: To dziwne, że Chef nie powiedział, że... <jest z Rosalie>  ...możesz się ciszej załatwiać?!

Ta sama sytuacja, co podczas zadania.

Marica: Ugh...

Kolejne ujęcie, w którym Yorick zbija Shirstine.

Shirstine: Bonjour!

Niestety, Yorick dostał od dobrze ukrytego Jaspera.

Jasper: <cichy chichot>

Yorick: Skądś znam ten głos...

Tymczasem Boruc zbił Emmę.

Emma: No, nie szkodzi, pogodzę się z tym.

Boruc: Laski nie będą wybierać drużyn.

Nieoczekiwanie zbiła go Celina.

Celina: Jesteś tego pewien?

Glassy nie był podczas zadania, tylko się opalał. Ale ten moment przerwał mu Jasper, też go obrzucając farbą.

Glassy: Dobrze, że brązowa.

Chris: Słuchać leszcze! Zostało was 7 jeszcze!

Daniel: Mam nadzieję, że zbiję Petera...

Nie trafił w niego, ale w przechodzącego stażystę.

Stażysta: Uważaj!

Teraz Peter rzucił w stażystę.

Peter: Uważaj, jak przechodzisz!

Teraz Daniel i Peter patrzyli na siebie, oboje wyciągnęli pistolety w tym samym czasie, i w tym samym czasie oberwali.

Peter: I nazwa "Szaleni Naukowcy" poszła z dymem.

Została już tylko 5. Annie szukała cały czas reszty, Nathaniel szedł za Celiną, a z Jasper'em i Voy doszło do spotkania.

Voy: Dlaczego nie chcesz ze mną sojuszu? Jestem aż tak straszna?

Jasper: Nie o to chodzi.

Weszła do nich Annie.

Annie: AAAAAAAAAAA!

Przestraszyła Voy.

Jasper: Laska, co ty robisz?

Tymczasem usłyszeli krzyk Celiny.

Jasper: Lol, ona jest zbita.

Annie i Voy uśmiechnęły się do siebie i zestrzeliły Jaspera.

Jasper: Już po was.

Chef: Więc już znamy zwycięzców! Annie, Voy, Nathaniel, wybierzecie sobie drużyny! Resztę zapraszam na Kanion, czyli tzw. klif. Wyeliminowani w zadaniu pójdą się odświeżyć i za pół godziny widzimy się na klifie!

Ustalenie drużyn; Ceremonia[]

Annie, Nathaniel i Voy mogli już wybrać zespoły.

Chef: Dziewczyny mają pierwszo, gramy alfabetycznie, czyli to Annie jest nietykalna i dzisiaj ona pierwsza wybierze zawodnika, który ma dojść do jej drużyny! A my za chwilę wywalimy dwóch największych frajerów, którzy nie wystąpią w tym sezonie.

Chris: Czyli na pewno nie wystąpią w tym sezonie...












Boruc i Rosalie!

Słychać ich okrzyk niezadowolenia.

Boruc & Rosalie: NIE!

Chris & Chef: TAK!

Chef odpalił Helikopter Wstydu i wsadzili tam Boruc'a i Rosalie.

Annie: Fajnie, ale teraz możemy wybierać drużyny?

Chris: Się wie.

(PZ) Annie: Wszyscy są raczej debilami w tym programie, wiadomo, że jestem najlepsza i najmądrzejdsza, więc w tym mi nikt nie dorówna!

Annie: Biorę Petera.

Voy: Wezmę Celinę.

Nathaniel: Jasper.

Chłopacy przybili sobie żółwika.

Annie: Emma.

Voy: Yorick.

Nathaniel: Glassy.

Glassy: Niezły skład, ziom.

Annie: Marica.

Voy: Shirstine.

Nathaniel: Daniel.

Chef: A więc wszystko już wiemy. Dobrze, teraz tylko jednak zrobimy Wam [kapitanom] niespodziankę. To wasi wybrani zdecydują o nazwie drużyny!

Uczestnicy się naradzali.

Peter: My się nazywamy Szaleni Mądrale!.

Yorick: My się nazywamy Upozorowani Kaskaderzy!

Jasper: A my się po prostu nazwiemy Pogromcy Dziewczyn.

Chłopacy przybili sobie po piątce.

(PZ) Annie: Pozerzy z tych "pogromców", to, że nie ma dziewczyn, to nie jest fakt, żeby tak się nazywać.

Chef: Szkoda, że tylko jest wymarnowany czas antenowy, ale my już widzimy się za tydzień w Debiutantach Totalnej Porażki!