Czas Na Imprezę[] |
Odcinek: 3 Sezon: 3 Zadanie: Zrobić jak najlepszą imprezę Wygrani: Mili Domownicy Przegrani: Wredni Sąsiedzi Eliminacja: Ryan Poprzednik: Wielkie Porządki Następny odcinek: Smacznego ! |
Chris: Witam w kolejnym odcinku Rodzin Totalnej Porażki. Ostatnio nasi uczestnicy zmierzyli się z prawdziwą męką, czyli sprzątaniem domu. Ostatecznie to Wredni Sąsiedzi wygrali wyzwanie, a Domownicy pozbyli się ze swojego składu Ezekiela. Dzisiaj czeka ich kolejne wyzwanie, co to będzie? O tym dowiecie się w kolejnym odcinku…RODZIN TOTALNEJ PORAŻKI !!!
- czołówka*
Wspólny Ogród
Emily: Ale dziś ciepło! Mam nadzieję że dzisiaj nie będzie żadnych wyzwań.
Natalie: A nawet jeśli, to znając życie i tak wygramy z tymi frajerami.
Diana: Żebyś się nie zdziwiła…
Chris: Piękny dzień nieprawdaż?
Martha: A jednak będzie wyzwanie.
Chris: Po ostatnim wyzwaniu dzisiejsze będzie o wiele bardziej przyjemniejsze.
Nick: Coś mi mówi że i tak mamy przerąbane.
Chris: No możliwe. W każdym razie przeprowadzka do nowego oznacza jedno. PARAPETÓWKA! Dzisiejsze wyzwanie będzie polegać na stworzeniu jak najlepszej imprezy. Musicie się zająć przygotowaniami i co najważniejsze – Gośćmi. Kiedy skończycie przygotowywać domy weźmiecie jeden z samochodów obok. 5 osobowy zespół z każdej drużyny zajmie się zapraszaniem gości, a reszta będzie gotować.
Claudia: No chwila! Ale skąd weźmiemy dekoracje?
Chef: *podjeżdża autobusem*
Chris: Jedziemy na zakupy!
Centrum Handlowe
Martha: Szybko, chodźcie!!!
Jude: Może weźmiemy wózek?
Claudia: Ok., bierzcie. My biegniemy do sklepu!
Diana: Szybko! Nie możemy znowu przegrać!
W środku
Natalie: Ok., gdzie sklep z dekoracjami?
Daniel: Chodźmy w prawo!
Ryan: Lepiej w lewo!
Julie: To w końcu gdzie?
Martha: Prawo.
Natalie: A może się podzielimy? Julie, bliźniacy, Zack i Cody ze mną. Reszta w przeciwnym kierunku.
Jude: Dobra, chodźmy!
Astrid: Ok., co kupujemy najpierw?
Diana: Dekoracje…reszta kupi jedzenie.
Angie: Patrzcie!! Sekta!
Nick: Jaka znowu Se…to ksiądz i dwie zakonnice…
Angie: Oni chcą byście tak myśleli, ale ja ich zdemaskowałam!!
Roxi: Angie, daj spokój…
Angie: *podbiega i atakuje księdza*
Ann: Angie!!!
Natalie: Ha, ha frajerzy!!
Julie: Dobrze że ta idiotka nie jest w naszej drużynie…
Sklep z dekoracjami
Julie: Teraz też się rozdzielmy. Skoczę po balony…
Natalie: To ja po serpentyny…
Chłopaki: To my po resztę…
Natalie: *bierze mnóstwo serpentyn, po chwili wszystkie wypadają jej z rąk* Świetnie! *zaczyna zbierać serpentyny, nagle ktoś przed nią staje* Nie chcę pomocy…
Nick: Na pewno?
Natalie: Eee…cześć.
Nick: Nie spiesz się tak, i tak wszyscy odjeżdżamy w tym samym czasie…
Natalie: Wiem, ale nie pozwolę by twoja drużyna wszystko wzięła.
Nick: Zabawna jesteś.
Julie: *zza półki* No proszę…Spoufalamy się z przeciwnikami…
Matti: Normalnie straszne.
Julie: No nie. Znowu ty? Mówiłam ci żebyś spadał.
Matti: Co ci przeszkadza żeby się ze mną zapoznać?
Julie: A to, że jesteśmy w przeciwnych drużynach!
Matti: No wiesz, ale kiedyś dojdzie do ich złączenia…
Julie: A skąd…eee wasza szajbuska właśnie podpaliła stoisko z kadzidełkami.
Matti: O nie…
Po zakupach
Chris: No i jak było na zakupach?
Claudia: Spoko.
Martha: Patrz jaką mam świetną bluzkę!
Claudia: Trafiłyśmy w sam środek wyprzedaży!
Daniel: Na szczęście mamy też trochę jedzenia…
David: Trochę? To za dużo powiedziane…
Chris: Chwila, ale chyba brakuje kilku Domowników…
Roxi: Angie i Diana trafiły na komisariat.
Ann: Zaatakowała księdza…
Diana: Już wróciłyśmy…
Gary: I co z tym księdzem?
Diana: Powiedział że to jej przydałyby się egzorcyzmy, a nie jemu.
Chris: Cóż, wracamy…
Dom Sąsiadów
Daniel: Ok, kto wypisze zaproszenia ?
Natalie: Ja mogę.
Jude: Ja też.
Zack: No to ja zajmę się dekoracjami, bo gotować nie umiem…
Cody: To pomogę.
David: I ja też.
Martha: Biorę gotowanie!
Claudia: Spoko, pomogę ci.
Dom Domowników
Diana: Kupiliście papeterię do zaproszeń?
Gary: Diana, wyluzuj. Od czego mamy tamten komputer? Napiszemy zaproszenia i je wydrukujemy. W końcu jestem od tego specem.
Diana: Spoko, ale nie mamy drukarki!
Noah: Niespodzianka! Kupiliśmy drukarkę!
Gary: Najnowszy model. Zawiera też ksero i skaner. Tusz gratis.
Ann: Nieźli jesteście!
Astrid: Ok., to piszcie. Chodźcie weźmiemy się za gotowanie.
Stella: Może lepiej by niektórzy zajęli się dekoracjami…
Astrid: Ok., więc ty, Matti i Roxi.
Roxi: Się robi!
Dom Sąsiadów:
Julie: A co zrobimy z muzyką?
Daniel: David, przywiozłeś wieżę?
David: A jak myślisz, czemu moja walizka jest taka ciężka?
Daniel: Ok. Ja mam płyty.
godzinę później
Dom Domowników
Gary: Ok., zaproszenia skończone! Kto jedzie je rozdać?
Diana: Proponuję bym pojechała ja, Astrid, Ann, Roxi i Nick.
Wszyscy: Ok.
Dom Sąsiadów
Jude: Auu ręka już mnie boli…
Natalie: Chyba wystarczy. Ile napisaliśmy?
Jude: Ja mam 20…
Natalie: Tak mało?! Ja napisałam 40!
Julie: Mniejsza. Kto jedzie je rozdać?
Natalie: Jude, Ryan, ja, Emily oraz Zack.
Początek Imprezy
Claudia: Ok., wszystko gotowe?
Daniel: Jasne. Fajnie wyglądasz.
Claudia: Dzięki…ty też.
Natalie: Jakim cudem u Domowników jest już tyle osób?
Ryan: Nie wiem, ale całkiem fajny mają sprzęt…
Daniel: Że co?!
David: Nasza wieża!!!
Godzinę później
Martha: Nie ma co narzekać. U nas też jest sporo osób.
Julie: Mimo to i tak mniej niż u nich…poza tym nie mamy muzyki.
Gość: Niezłe te przystawki a gdzie dania główne?
Martha i Julie: Dania główne?!
Gość 2: Chodźcie tam! Tam jest lepsza impreza.
Claudia: No świetnie…
Chris: A więc Domownicy wygrali…Sąsiedzi spotykamy się na ceremonii.
Natalie: Przez wasze zakupy nie wystarczyło na kupno jedzenia!
Claudia: No sory…
Natalie: Bądź pewna że jedna z was odpadnie!
NA PIĘTRZE
Julie: Hej, może spokojniej?
Natalie: A ty czego się wtrącasz?
Julie: To nie tylko ich wina!
Natalie: Może, ale i tak reszta na nie zagłosuje.
Julie: Hmm ewentualnie zagłosują na tą która spoufala się z Domownikami!
Natalie: Słucham?
Julie: Widziałam jak gapisz się na Nicka!
Natalie: Szantażujesz mnie?
Julie: Zostaw te obie w spokoju to nic nie powiem.
Natalie: Grr…niech będzie…
CEREMONIA
Chris: Dzisiejszym symbolem bezpieczeństwa będzie…ciastko. Świeżo upieczone przez naszą bab..eee…Chefa. Tak więc. Otrzymują je…Julie, Natalie, Zack, Cody. Następnie…Jude, Emily, Daniel i David. Pozostała Claudia, Martha i Ryan…Claudia, jesteś bezpieczna!
Claudia: Super!
Chris: No i ostatnie ciastko…otrzyma je….Martha!!! Ryan, samochód frajerów czeka!
Ryan: Co?! Ale ja…
Daniel: Żegnaj koleś!
Chris: Cóż, to na tyle. Co czeka uczestników w kolejnym odcinku? Kto wygra? O tym w kolejnym odcinku…RODZIN TOTALNEJ PORAŻKI!!!
Przed Domem Domowników
Roxi: *ma zamiar wejść do domu, na wycieraczce czeka na nią list oraz róża* Hmm to napewno do mnie? No proszę proszę, któżby pomyślał że Roxi dostanie list z miłosnym wyznaniem...Tylko od kogo to?