Fanon Totalnej Porażki

Na tej wiki głównie przechowujemy stare fikcje pisane przez użytkowników. Jeśli któryś z nich przebywa na innych wiki, a nie chciałby, żeby one były dostępne na stronie, prosimy o kontakt z admininistratorami wiki w celu ich usunięcia.

CZYTAJ WIĘCEJ

Fanon Totalnej Porażki
Fanon Totalnej Porażki

Ekipy Totalnej Porażki-5 odcinek

Gerg:W ostatnim,odcinku zławiło się dużo nie proszonych gości i działo się wiele,najpierw Diego,którego zaprosiłem do programu,opowiedział nam o potworze z jeziora Kay,oczywiście zawodnicy mieli odkryć tajemnice tego potwora,Selena,nasza starzystka miała za zadanie złapać zawodników i poszło jej dość dobrze,po połowie wyzwania zawodnicy chcieli opuścić jezioro,ale nie mogli.Potwór zza to się bardziej wciekł i zaczął daleko rzucać zawodnikami mimiejszym Tobim i Lightningiem.W czasie wyzwania przyszedł kolejny starzysta i zrobił mi niespodziankę,więc dzisiaj mnie nie będzie,ale dalej mówiąc o poprzednim odcinku,wszyscy odkryli,że Mikiem kieruje Mal,więc w prost Marian robił specjalnie,żeby wyeliminowany został Mike,pewien wybuch,który wyrzucił Sama gdzieś daleko dał Cameronowi zwycięstwo.Cameron był w jaskini potwora,ale przedtem poszedł do kogoś,razem z Davem powiedzieli mi o co biega i Cameron wygrał,potwór okazał się prawdziwy,na ceremonie poszli Wredni,Marian dostał immunitet od Camerona,na ceremoni mieliśmy głosy 4-2 i tak został wyeliminowany Mal,drzwi zabrały go do umysłu Mike i po chwili z drzwi wyszedł prawdziwy Mike,ale i tak musiał zostać wyeliminowany.Co będzie w tym odcinku?Dowiecie się czytając Ekipy Totalnej Porażki!

W stołówce[]

Gerg:Mam dla was ważną wiadomość!

Marian:Jaką?Dostajem milion?

Gerg:Nie,dzisiaj jest specjalny odcinek.

Cody:Co?

Gerg:Ja muszę gdzieś pojechać wy macie wolne,a Selena prowadzi show debiutanckie.

Harold:Czyli?

Gerg:Paru zawodników niedługo tutaj przyjedzie i będą walczyć o debiut!

Wszyscy:Co!?Ilu zadebiutuje!?

Gerg:Jeden,a dla was mam bilety do AQUAPARKU do jeziora Kay.

Duncan:Tam,gdzie ostatnio byliśmy?

Gerg:Tak.

Courtney:Przecież tam nie ma AQUAPARKU.

Cameron:Jest.Ja,Dave i potwór zbudowaliśmy tam AQUAPARK.

Gerg:Chef będzie prowadził zadania dla chętnych na nagrody.

Cameron:A ten nowy zawodnik do jakiej drużyny dojdzie?

Gerg:Tam gdzie było najwięcej zwycięstw.

Lindsay:Czyli?

Gerg:Będzie podróżnikiem.

Podróżnicy (oprócz Lightninga i Ewy):Jest!

Ewa:Kolejny zawodnik.

Lightning:Po co nam kolejny zawodnik?Ja liczę się jako 5.

Gerg:To spadam idźcie do AQUAPARKU,tam znajdziecie Chefa,a teraz przenosimy się do Seleny!

Wyzwania[]

Dla debiutantów[]

Selena:Więc tak jak mówił Gerg dzisiaj ktoś zadebiutuje kto to będzie?

Widać samolot a z niego spadają zawodnicy.

Selena:Czy to będzie mózgowiec?Artur!

Artur:Hej!

Selena:A może jego przeciwność sportowiec?Jasper!

Jasper:Ja to wygram!

Selena:Może też być kolejna z osobością wieloraką?Carly!

Carly (zwierzę):Hauhau,kukuryku!Muuuuuu!

Carly (modelka):Dalej róbcie zdjęcia.

Carly (nieśmiała):Aaaaa,gdzie ja jestem.

Schowała się

Carly:Sorka za moje osobowości.

Selena:A może gość z przebłyskami?Freddie!

Freddie:Ale mam przeciwników.

Selena:Czy zadebiutuje niemiec?Gunter!

Gunter:Guten tag.

Selena:A może gość,który zgłosił się tu tylko,żeby zdobyć kasę?Timmy!

Timmy:Hej.

Selena:A może zadebiutuje Afroamerykanka?LeMindy!

LeMindy:Jest tu Bartek?

Selena:Nie stety ale jego nie ma tutaj z nami

LeMindy:NIE!!!

Selena:A może manipulant władający 11 językami?Marcus!

Marcus:Już 12 nauczyłem się chinskiego.

Selena:To powiedz nam cześć,po chińsku.

Marcus:Wi ten pong, (Cześć,wymyślone)

Selena:Czy zadebiutuje Nastasia?

Nastasia:Oczywiście.

Selena:A może zadebiutuje gość,który kocha ryzyko?Kamil!

Kamil:Hejka.

Selena:Więc mamy wszystkich zawodników,więc wasze pierwsze wyzwanie to bieg do zmutowanej dżungli.Ostatni odpada.

Dodatkowe wyzwania[]

Chef:Pierwsza nagroda to bilet na wyjazd do Macedoni!

Nagle ktoś przychodzi i coś daj Chefowi.

Chef:Raczej dwa bilety.

Felipe podszedł do Skyler.

Felipe:Tak,sobie myślałem i chcę cię o coś zapytać.

Skyler:O co?

Felipe:Będziesz moją dziewczyną?

Skyler:Dobra.

Felipe (PZ):Jacie,ona chyba nie chce ze mną chodzić.

Skyler (PZ):Z Felipe rozegrałam to spokojnie,ale jak poszedł to tak wrzesczałam cały czas.

Skyler,Felipe,Lightning,Cameron,Heather i Owen byli przed Chefem.

Chef:Jest was 6,więc 4 wyląduje z pustymi rękami.Owen z kim chcesz być w parze?

Owen:Z Cameronem.

Chef:Skyler,a ty z kim?

Skyler:Z Felipe.

Heather:Czyli ja z Lightningiem?

Chef:Tak.

Heather:O nie!

Cameron (PZ):Dobrze wybrała Skyler,ja bym tam niechciał być z niby królową,lub jakimś Lightningiem.

Chef przyszedł w sukience

Lightning:To ja z kim jestem Chefowo?

Heather:Niezły żart.

Lightning:Ale jaki żart?

Heather:Dobra nieważne,ty jesteś ze mną.

Chef:Wasze zadanie to poprostu znalezoeoe tych biletów.

Ktoś dzwoni do Chefa.

Chef:Dobra w wyzwaniu debiutanckim już są blisko dżungli,więc przenosimy się do Seleny.

Dla debiutantów[]

Selena:Gdzie oni są?

Zobaczyła zawodników biegnących

Selena:Wreszczie.

U Zawodników

Z przodu biegną Kamil,Jasper i Marcus za nimi reszta oprócz Guntera i Artura,którzy zostali z tyłu.

U Guntera i Artura

Artur:No kurcze,nie dogonię go.

Gunter:Bye bye Verlierer. (Pa pa frajerze)

Nagle Gunter się potyka i Artur go wyprzedził o 15 metrów.

Artur:Jeee!Wygram!

U Kamila,Jaspera i Marcusa

Nagle Marcus się zmęczył i Jasper i Kamil go wyprzedzili

Marcus:Wiem,że już nie odpadnę,po co się wymęczać.

Zaczął biec truchcikiem.Jasper i Kamil byli corasz bliżej Seleny.

U Seleny

Nagle Jasper przybiegł,a za nim Kamil.

Selena:Wreszcie ktoś przybiegł.

Jasper:Jest nagroda?

Selena:Ujawnię potem.

U Marcusa i Freddiego

Freddie biegnie blisko Marcusa.

Freddie:Co tak słabo biegniesz?

Marcus:A po co?Wiem,że nie odpadnę.To po co się wymęczać?

Freddie:To nara frajerze.

Freddie wyprzedził Marcusa.

U LeMindy i Carly

Biegną przed resztą,ale po Marcusie i Freddim.

Carly:Ale to męczące,akurat teraz nie może się włączyć jakaś osobowść.

LeMindy ją wałnęła.

Carly:Aułł.

LeMindy:Co?Przynajmiej próbowałam.

LeMindy (PZ):Jacie,jak fajnie by występować w sezonie,o którym zrobiłam 15 stron!

Carly (biegaczka):Biegniemy,no biegniemy.

LeMindy:Ja już nie mogę.

Carly (biegaczka):To wejdź na moje plecy.

LeMindy weszła na plecy Carly.

U Seleny

Freddie podbiega do Seleny

Freddie:Wreszcie.

Selena:Brawo byłeś 3.

Jasper:Ej zaraz gdzie jest Marcus?

Freddie:Biegł sobie tróchciekiem.

Przybiega Marcus.

Kamil:Tu jest Marcus.

U Nastasi

Biegła jedynie przed Arturem i Gunterem.

Nastasia:No jacie ja nie mogę.

Znalazła jakomś rakietę i weszła na nią

Nastasia:Ciekawe jak się nią włącza.

U Carly i LeMindy

Nagle Carly się potyka

Carly (zwierzę):Haaaauuu!

Zaczęła biec,a za nią LeMindy.

LeMindy:Ale mam dużo sił.

U Timmiego.

Timmy był już blisko,ale nie mógł dalej biec.Nagle zauważył Nastasie jadącą na rakiecie,ale bardzo wolno.

Timmy:Mogę wsiąść?

Nastasia:Jasne.

Nagle Timmy dotknął jakieś wajchy i rakieta zaczęła szybko pędzić.

U Seleny

Nagle przybiega Carly,a za nią LeMindy.

LeMindy:Jest!

Carly:Jacie,gdzie ja jestem?

LeMindy:Już na mecie pomogły nam twoje osobowości.

Nagle Timmy i Nastasia lecą na rakiecie,lecieli prosto na drzwi,ale najpierw Selena wziąła ich z rakiety,a rakieta wybuchła.

Nastasia:Dzięki,za uratowanie życia.

Timmy:Naprawdę dzięki.

Selena:Nie ma za co.Zaraz kto jeszcze został?

U Guntera i Artura

Biegli bardzo równo

Artur:Jacie ja już nie mogę.

Gunter:Ja też.

Biegli 1 km/h

U Seleny

Artur i Gunter przybiegli równo.

Selena:Jest fotoshop.

Pzychodzi Ted 

Ted:Nie mamy fotoshopu.

Selena:Więc Gunter i Artur odpadacie.

Dodatkowe wyzwanie[]

Chef:Nie chce mi się tego robić,więc kto będzie miał bilety,wygra jedyną nagrodę.

Przychodzą Skyler i Felipe z biletami.

Chef:Wykorzystajcie te bilety,teraz przenosimy się do Seleny i to aż na koniec!

Dla debiutantów[]

Dżungla[]

Selena:Wasz kolejne wyzwanie to znalezienie jaj Tirexa.

Marcus:Przecież Tirex,nie składa jaja.

Selena:To zmutowane Tirexy.Jak znajdziecie 3 jaja to je tutaj wrzućcie i na tej tablicy.

Pokazuje tablice.

Selena:Będzie napisane ile jajek już masz i ostatni,który nie znajdzie jajek,odpada.

Jasper:A moja nagroda?

Selena:Masz tutaj jedno jajo,wrzuć je.

Jasper wrzuca jedno jajo,a na tablicy jest obok imienia Jasper 1.

Selena:Start!

LeMindy i Carly poszły razem,Timmy i Marcus też razem,Freddie szedł za Timmim i Marcusem,a Jasper i Kamil szli osobno

U Jaspera

Jasper:Zostało nas 8,tylko jeszcze 7 do wyeliminowania i jestem w programie.

Jasper wszedł w jakieś drzewo.

Jasper:Głupie drzewo.

Kopnął drzewo,a z drzewa wyszły zmutowane wiewiórki i zaczęły bić Jaspera

U Kamila

Kamil zobaczył na samym końcu przepaści dwa jaja.

Kamil:Ciekawe jak mam się tam dostać.

Kamilowi nad głową zaświeciła się świeczka.

Kamil:Mam pomysł!

Rzucił się w przepaść.

U Carly i LeMindy

Carly znalazła Tirexa,pobiegła,a Tirex za nim.

Carly (Winter<odważna>):Nie złapiesz mnie!

LeMindy:Dzięki.

Zabrała jedyne 3 jaja.

LeMindy:Sorka Carly,ale muszę poznać Gerga!

Carly (psycho):Mała zdrajczynia!

U Timmiego i Marcusa

Timmy i Marcus zauważyli jaja.

Marcus:Mam jaja!

Pokazał jaja,tam te,które zauważyli.

Timmy:Dwa jaja!Podzielimy się po 1.

Marcus:Dobra.

Chciał podać Timmiemu jajo,ale nagle zniknęło.

Marcus:Gdzie jest jajo?

U Freddiego

Freddie trzymał w ręce dwa jaja.

Freddie:To było jak ukraść cukierka zdechłemu psu.

Poszedł wrzucić,te jaja.

U Seleny

LeMindy przyszła i wrzuciła trzy jaja.

Selena:No brawo koleżanko,będziesz w finałowej 7,tego odcinka.

LeMindy:Będę w tym sezonie.

Przychodzi Freddie i wrzuca dwa jaja.

Selena:Szybko idź,znaleść jeszcze jedno.

Freddie szybko pobiegł.

U Jaspera i Kamila

Jasper znajduje się obok Kamila.

Kamil:Jak się tutaj dostałeś?

Jasper:Wiewiórki mi tutaj wrzuciły.

Kamil:Czyli wrzuciły cię do przepaści?

Jasper:Nie,do windy.

Pokazuje windę,a Kamil zabiera jaja.

Jasper:Skąd wzięły tutaj się jaja wiewiórki?

Kamil:Wiewiórki!?To chodź do windy.

Poszli do windy

U Seleny

Selena czekała na zawodników i coś zauważyła.

Selena:Nastasia,wiesz,że trwa teraz odcinek?

Nastasia:Tak,ale mi się nie chcę.

Nadal się opalała,obok niej usiadła LeMindy.

Selena:To już wiem,kto odpadnie.

U Carly

Nagle Carly wleciała do otwartego jaja.

Carly:Ale tu jest pustych jaj.

Zabrała puste jaja

Carly:Co nie mówiła,że to mają być z czymś w środku.

U Freddiego

Freddie jest w brzuchu zmutowanego niedźwiedzia.

Freddie:Hmmm,co by tu zrobić?O już wiem.

Pogilgał niedźwiedzia po brzuszku,a on go wypluł na jajko Tirexa.

Freddie:Miałem super plan.

Nagle wróble,nie chciały go przepóścić.

U Seleny

Przyszła Carly z jajami i je wrzuciła,a Nastasia pobiegła szukać jaj,a po chwili przyszedł cały podziobany Freddie.

Freddie:To nie fair,ona ma puste jajka.

Selena:A czy ja coś mówiłam o tym,że mają być z kimś w środku?

Freddie:Nie.

Selena:No właśnie.

Nagle z jaja Freddiego wyszedł Tirex.

Selena:Dalej wrzuć pusty i już.

Freddie wrzucił puste jajo.

Selena:Już jest 3,jeszcze 4 miejsca.Zostali:

Timmy

Marcus

Nastasia

Kamil

i

Jasper.

U Marcusa

Marcus:Timmy,gdzie jesteś?

Nagle zobaczył zmutowanego pieska.

Marcus:Ale słodki.

Pies go gdzieś rzucił,i po chwili pobiegł za nim.

Marcus:O jaja Tirexa.

Przyszedł pies.

Marcus:AAAA pomocy!

Pies rzucił go gdzieś z jajami i pobiegł za nim.

U Kamila i Jaspera

Jasper:Słyszałeś to?

Kamil:Tak.

Nagle zobaczyli Tirexa.

Kamil:Mam pewiem plan.

Po chwili Kamil i Jasper trzymali dwie liny.

Kamil:Już!

Chłopacy zawiązali Tirexa.

U Nastasii

Nastasia:Ja już nie mogę.

Nagle usiadła na jajach.

Nastasia:Super.

U Seleny

Nagle obok Seleny spada Marcus z jajami,a za nim przychodzi pies.

Marcus:Dzięki piesku.

Selena:A ty wiesz,gdzie wkładacie te jaja?

Marcus:Gdzie?

Selena:Do rezerwatu natury.

Marcus wrzucił jaja i pieska.

Marcus:Dzięki,za wszystko.

Nagle przychodzą Kamil i Jasper z 55 metrowym Tirexem.

Kamil:To się liczy?

Selena:Dobra,może być,tylko go wrzućcie.

Wrzucili go.

Selena:Timmy vs Nastasia,kto dojdzie do trzeciego wyzwania?

U Timmiego

Timmy zasnął,ale nagle obódził go zmutowany emu.

Timmy:Co to jest?

Timmy zauważył Tirexa i Pterodaktyla,którzy się biją.

Timmy:Gdzie Tirex to tam są jego jaja.

Znalazł jaja,ale były na wulkanie.

Timmy:No super.

Zaczął się wspinać,zabrał jaja i poszedł do Seleny.

Timmy:Dobrze,że to jest tak blisko.

U Seleny

Selena:Widać Nastasie i Timmiego.Kto pierwszy przyjdzie?

Marcus:Dawaj Timmy!

Nagle przychodzi Nastasia i wkłada jaja,a za nią przyszedł Timmy.

Timmy:No kurcze.

Nagle Nastasii jaja wróciły.

Selena:To nie są jaja Tirexa.

Timmy wrzucił swoje.

Selena:Brawo Timmy,przechodzisz dalej!

Timmy:Jest.

Nastasia:No kurcze.

Willa[]

Nagle 7 zawodników stoi przed Podróżnikami.

Selena:Tutaj odbędą się 2 wyzwania.Najpierw Podróżnicy drużyna,do której zawodnik dojdzie wybierze kto to ma nie być.

Jasper:A skąd oni mają nas znać?

Selena:Oni widzieli pierwsze dwa wyzwania.

Jasper:Aha.

Głosowanie[]

Lightning:Ten Kamil jest dobry,on nie może tu być.

Jasmine:Nie podobał mi się Marcus.

Skyler:Trudny wybór,może Marcus.

Izzy:Timmy!

Eva:E tam pamiętam tylko jedno imie i niech ono nie będzie w naszym zespole-Timmy.

Wyniki[]

Selena:Mam wszystkie głosy,Podróżnicy w zespole chcą:

Jaspera

Jasper:Jee przeszłem dalej.

Selena:Carly

Carly (gotha):A co mi tam.

Selena:Freddie.

Freddie:To było do przewidziania.

Selena:LeMindy

LeMindy (PZ):Kolejny krok w drodze do Gerga.

Selena:I jeszcze zostaje-Kamil.

Kamil:A już się bałem.

Selena:Pozostali Marcus i Timmy,kto odpadnie?A odpada

...

...

powiem prosto z mostu obaj.

Marcus&Timmy:Co!?

Selena:Były po 2 głosy na was obu,oraz jeden na Kamila,więc odpadacie

Marcus:No kurcze.

Selena:Zostało pięciu po przerwie,dowiecie się kto przejdzie dalej.

Po przerwie[]

Selena:Wracamy po przerwie,teraz czeka ich quiz o swoich ochydswach.Nie można się zgłaszać jak to o tobie.

Wszyscy:Dobra.

Selena:Kto jak miał 10 lat,miał pojedynek z bobasem i go przegrał?

LeMindy:Carly?

Selena:Nie.

Freddie:Kamil.

Selena:Nie.

Kamil:Jasper.

Selena:Tak,10 punków dla ciebie.

Kamil:Jest.

Selena:Kto był na szczycie Mount Everest?Zamiast się wspinać to helikopterem wleciał lub wleciała na szczyt i nagle okazało się,że nie zabrał lub zabrała ubrań.

Jasper:Freddie?

Selena:Nie.

Carly:LeMindy?

Selena:Tak.

Carly:Ja nie mogę zaraz się tak uśmiejem.

Selena:Kto jak miał 2 lata,bij się z bykami i prawie umarł na bezmajktohorobę?

Freddie:Kamil.

Selena:Nie.

Jasper:Carly.

Selena:Tak,jeszcze jedno pytanie,a tabela tak się uplasowuje:

Zawodnik Punkty
Kamil 10
Jasper 10
Carly 10
LeMindy 0
Freddie 0

Selena:Specjalne pytanie,dla LeMindy i Freddiego.Za złą odpowiedź -50.

LeMindy:Jacie.

Selena:Kto zamiast pójść na randkę,poszedł do klubu,tylko dlatego,żeby nic nie robić?

LeMindy:Carly?

Freddie:Jasper?

Selena:Freddie,przechodzisz dalej!

LeMindy:No kurcze,nie spotkam się z Gergiem.

Freddie:Jest!

Selena:Jasper,Carly,Kamil i Freddie wasze zadanie to dostanie się do studia podsumowań,które powinniście znaleść na mapie.

Rzuca wszystkim mapy.

Selena:Start!

Wszyscy zaczęli biec

U Jaspera

Jasper:No jacie muszę się dostać do tego studia.

Jasper spojrzał na mapę jeszcze raz i ją odwrócił.

Jasper:Jacie,biegnę w złym kierunku,bo źle trzymałem mape.

Nagle wpada do jakieś rzeczki i znajduje Kła.

Jasper:AAAAAA!

Wyszedł z wody i zaczął biec przed siebie.

U Kamila

Kamil patrzył się tylko na mapę i weszedł w jakomś pułapkę.

Furteńczyk:Jak śmiesz wchodzić na teren Furteńczyków.

Kamil:Poprostu śmiem.

Furteńczyk:Nagrabiłeś sobie mały,ciekawe co zrobi z tobą władca Furten V.

Przychodzi król.

Furten V:Odwiązać go i włożyć do maszyny!

Odwiązali Kamila,a on zlokautował Furtena V i uciekł

U Carly i Freddiego

Freddy szedł spokojnie,aż doszedl do jakieś przepaści,a za nią pojawiła się Carly.

Carly (psycho):Nara.

Freddy:Co!?

Carly rzuciła Freddiego do przepaści.

Carly (biegaczka):Ale to będzie bieg.

I zaczęła biec.

Przed studiem

Nagle Carly,Kamil i Jasper znaleźli się przed studiem,zaczęli biec,Carly na czworaka.

Carly (zwierzę):Miał.

Jasper:I ja mam z nią przegrać.

Nagle na Carly spadł,jakiś kamień i zabrał ją gdzieś daleko.

Kamil:Więc ostateczna rozgrywka.

Nagle pokazuje się napis ,,Ciąg dalszy nastąpi"

Koniec[]
Przeczytałeś/aś zostaw komentarz

Szablon:Chronologia