Fanon Totalnej Porażki

Na tej wiki głównie przechowujemy stare fikcje pisane przez użytkowników. Jeśli któryś z nich przebywa na innych wiki, a nie chciałby, żeby one były dostępne na stronie, prosimy o kontakt z admininistratorami wiki w celu ich usunięcia.

CZYTAJ WIĘCEJ

Fanon Totalnej Porażki
Fanon Totalnej Porażki

(12.00)

Chris: Elo elo!

Heather: Co ty taki zadowolony?

Chris: A tak jakoś :P

Justin: Może dzisiaj nie będzie zadania?

Chris: Oj nie! Zadanie będzie!

Justin:<Kurczę !>

Chris: Wszyscy z drugiej strony budynku w strojach kąpielowych za 10 minut!

(Autobus dziewczyn)

Courtney: Cieakwe po co nam stroje kapielowe?

Heather: Nie wiem:P

Courtney: Może będziemy pływać!

Heather: Noo ! Ale to dobrze pokjaże swoje ciałeczko:P Hahahhaha!

Courtney: Co Tobie Heather?

Heather: Nie zwariowałam!

Courtney: No ok!

Heather: A właśnie jak tam Duncan?

Courtney: A dobrze a czemu pytasz?

Heather: Wg mnie on jest dla ciebie za słaby a po drugie kiedyś zarywał do Gotki!

Courntey: Nie wiem ! Wybaczyłam mu to :)

(Autobus chłopaków)

Justin: Ducnan ubieraj swoje kapielówki!

Duncan: Wiem słyszałem :P

Justin: Musimy wygrać i wywalić jakąś laskę!

Duncan: Noo ale którą?

Justin: Obie są podstępne!

Duncan: E tam! To wiadome, że wygra jakiś koleś tak jak wtedy Owen!

Justin: No raczej! To wstyd przegrać z babami!

( Po drugiej stronie budynku)

Courtney: Co to jest ?

Chris: Wielki basen!

Duncan: No nieźle ale tu nie ma wody!

Chris: Ok !

(Do basenu wpada duża ilość piany!)

Heather: Przeciez to nie jest woda !;/

Justin: Właśnie!

Chris: Cicho! Musicie wjść do tej piany i wyłowić z niej 3 kulki !:P

Courtney: Jakie łatwe!

Chris: Tyle, że w nim jest tylko 4 kulki a każdy chce wygrać!:D

Justin: Trzeba dać z siebie wszytsko ^^

Chris: Będziecie walczyć faceci kontra panny!

Courtney: Super! Kto pierwszy?

Chris: Ty Courtney i Justin!

Justin: Muszę dać z siebie wszytsko !:)

Chris: Ok czas START!

(Courtney i Justin w pianie)

Courtney: Przykro mi modelu ale przegrasz ^^

Justin: Zobaczymy lizusie!

Courtney: O mam jedną!!

(10 minut później)

Justin: Mam !

Chris: Narazie macie po jednej kluce :)

Courtney: Maaam!

Justin: Tez maam!

Chris: Jest remis! Teraz walczcie o ostatnią!

Justin: po co walczyć ! Courtney oddaj w dobroci kulkę!

(Courtney rzuca się na Justina)

Courtney: A masz!

Duncan: Woow! Moja księżniczka!

Heather: Courtney daj czadu!

Chris: O widzę Courtney ma 3 kulki!

COurtney: Jeest!

(Wychodzą z piany)

Courtney: Super!!

Duncan: Szkoda Justin, że nie wygrałeś ja dam z sibie wszystko :)

Justin: Kurde!

Heather: Tak tak Duncancu zobaczymy !

Courtney: Dawaj go Heather!

(do basenu wchodzą Heather i Duncan)

Duncan: Przygotuj się na przegraną maleńka!

Heather: Cicho! Szajbusie!

Duncan: Maam!

Hetaher: Też mam!

Chris: Remis!!!

Duncan: Mam !:)

Courtney: Dawaj Heather!

Heather: Maaam!

Chris: Czas na walkę!

(Duncan podstawia Heather nogę i ta upada)

Duncan: Łatwiutko!

(Heather wstaje )

Heather: Nie dam się!

Duncan: Woooooow! Ale balony!

Hetaher: Co jakie balony?

COurtney: Duncan w tej chwili się odwróć!

Heather: O co chodzi?

Justin: Widać ci coś!

Heather: Aaaaaaa!

Duncan: Suuuuper!

Heather: Kurde dawaj tą kulkę leszczu!

Chris: Heather wygrała!

(30 minut później)

Courtney: Nawet nic nie mów ! Wiesz jak mogłeś patrzeć na jej !!

Heather: Nawert nie kończ to był wypadek!

Duncan: Nie wiem co powiedzieć!

Chris: Ok !:) Dziewczyny wygrały !:D

Courtney: Więc nie jestesmy zagrożone?

Chris: Nie! Macie darmowy masaż!

Heather: I tylko tyle?






CEREMONIA

Chris: Witam !

Duncan: Hej!

Heather: Hej HEj!

Chris: Dzisiaj znów się z kimś pożegnamy!

Courtney: Przecież to wiadome!

Chris: Możesz być cicho ?

Courtney: No ok!

Chris: A więc tak w zadaniu przegrali faceci ^^

Justin: No to co ?

Heather: To, że jesteście żałośni! Hahha!

Duncan: Co tobie?

Heather: Nicc! Nie zwariowałm poprostu jestem łysa :D

Courtney: Ochh Heather:)

Chris: Ok statuetki wędrują do Heather i Courtney!

Courtney: Tak jest!

Heather: Hahahah! Leszcze!

Justin: Heather jesteś nie miła wiesz?

Courtney: Odezwał się ten co był miły?

Duncan: Dobra cicho!!

Chris: Wyręczyłeś mnie Duncan!

Duncan: Nie ma za co

Chris: Ok więc ostatnia statuetka wędruje do ..................

Courtney: Oby Duncan!

Chris: Ej no! Do DUNCANA!

Duncan: Się wie!

Chris: Przykro mi Justin ale wylatujesz!

Justin: Szkoda :) Ale będę mieć teraz czas aby poprawić mój wygląd!

Courtney: Przydałoby się!

Justin: Popatrz na siebie łysolku!

Courtney: Wrr!

Justin: Pa Chris!