(12.00)
Chris: Elo elo!
Heather: Co ty taki zadowolony?
Chris: A tak jakoś :P
Justin: Może dzisiaj nie będzie zadania?
Chris: Oj nie! Zadanie będzie!
Justin:<Kurczę !>
Chris: Wszyscy z drugiej strony budynku w strojach kąpielowych za 10 minut!
(Autobus dziewczyn)
Courtney: Cieakwe po co nam stroje kapielowe?
Heather: Nie wiem:P
Courtney: Może będziemy pływać!
Heather: Noo ! Ale to dobrze pokjaże swoje ciałeczko:P Hahahhaha!
Courtney: Co Tobie Heather?
Heather: Nie zwariowałam!
Courtney: No ok!
Heather: A właśnie jak tam Duncan?
Courtney: A dobrze a czemu pytasz?
Heather: Wg mnie on jest dla ciebie za słaby a po drugie kiedyś zarywał do Gotki!
Courntey: Nie wiem ! Wybaczyłam mu to :)
(Autobus chłopaków)
Justin: Ducnan ubieraj swoje kapielówki!
Duncan: Wiem słyszałem :P
Justin: Musimy wygrać i wywalić jakąś laskę!
Duncan: Noo ale którą?
Justin: Obie są podstępne!
Duncan: E tam! To wiadome, że wygra jakiś koleś tak jak wtedy Owen!
Justin: No raczej! To wstyd przegrać z babami!
( Po drugiej stronie budynku)
Courtney: Co to jest ?
Chris: Wielki basen!
Duncan: No nieźle ale tu nie ma wody!
Chris: Ok !
(Do basenu wpada duża ilość piany!)
Heather: Przeciez to nie jest woda !;/
Justin: Właśnie!
Chris: Cicho! Musicie wjść do tej piany i wyłowić z niej 3 kulki !:P
Courtney: Jakie łatwe!
Chris: Tyle, że w nim jest tylko 4 kulki a każdy chce wygrać!:D
Justin: Trzeba dać z siebie wszytsko ^^
Chris: Będziecie walczyć faceci kontra panny!
Courtney: Super! Kto pierwszy?
Chris: Ty Courtney i Justin!
Justin: Muszę dać z siebie wszytsko !:)
Chris: Ok czas START!
(Courtney i Justin w pianie)
Courtney: Przykro mi modelu ale przegrasz ^^
Justin: Zobaczymy lizusie!
Courtney: O mam jedną!!
(10 minut później)
Justin: Mam !
Chris: Narazie macie po jednej kluce :)
Courtney: Maaam!
Justin: Tez maam!
Chris: Jest remis! Teraz walczcie o ostatnią!
Justin: po co walczyć ! Courtney oddaj w dobroci kulkę!
(Courtney rzuca się na Justina)
Courtney: A masz!
Duncan: Woow! Moja księżniczka!
Heather: Courtney daj czadu!
Chris: O widzę Courtney ma 3 kulki!
COurtney: Jeest!
(Wychodzą z piany)
Courtney: Super!!
Duncan: Szkoda Justin, że nie wygrałeś ja dam z sibie wszystko :)
Justin: Kurde!
Heather: Tak tak Duncancu zobaczymy !
Courtney: Dawaj go Heather!
(do basenu wchodzą Heather i Duncan)
Duncan: Przygotuj się na przegraną maleńka!
Heather: Cicho! Szajbusie!
Duncan: Maam!
Hetaher: Też mam!
Chris: Remis!!!
Duncan: Mam !:)
Courtney: Dawaj Heather!
Heather: Maaam!
Chris: Czas na walkę!
(Duncan podstawia Heather nogę i ta upada)
Duncan: Łatwiutko!
(Heather wstaje )
Heather: Nie dam się!
Duncan: Woooooow! Ale balony!
Hetaher: Co jakie balony?
COurtney: Duncan w tej chwili się odwróć!
Heather: O co chodzi?
Justin: Widać ci coś!
Heather: Aaaaaaa!
Duncan: Suuuuper!
Heather: Kurde dawaj tą kulkę leszczu!
Chris: Heather wygrała!
(30 minut później)
Courtney: Nawet nic nie mów ! Wiesz jak mogłeś patrzeć na jej !!
Heather: Nawert nie kończ to był wypadek!
Duncan: Nie wiem co powiedzieć!
Chris: Ok !:) Dziewczyny wygrały !:D
Courtney: Więc nie jestesmy zagrożone?
Chris: Nie! Macie darmowy masaż!
Heather: I tylko tyle?
CEREMONIA
Chris: Witam !
Duncan: Hej!
Heather: Hej HEj!
Chris: Dzisiaj znów się z kimś pożegnamy!
Courtney: Przecież to wiadome!
Chris: Możesz być cicho ?
Courtney: No ok!
Chris: A więc tak w zadaniu przegrali faceci ^^
Justin: No to co ?
Heather: To, że jesteście żałośni! Hahha!
Duncan: Co tobie?
Heather: Nicc! Nie zwariowałm poprostu jestem łysa :D
Courtney: Ochh Heather:)
Chris: Ok statuetki wędrują do Heather i Courtney!
Courtney: Tak jest!
Heather: Hahahah! Leszcze!
Justin: Heather jesteś nie miła wiesz?
Courtney: Odezwał się ten co był miły?
Duncan: Dobra cicho!!
Chris: Wyręczyłeś mnie Duncan!
Duncan: Nie ma za co
Chris: Ok więc ostatnia statuetka wędruje do ..................
Courtney: Oby Duncan!
Chris: Ej no! Do DUNCANA!
Duncan: Się wie!
Chris: Przykro mi Justin ale wylatujesz!
Justin: Szkoda :) Ale będę mieć teraz czas aby poprawić mój wygląd!
Courtney: Przydałoby się!
Justin: Popatrz na siebie łysolku!
Courtney: Wrr!
Justin: Pa Chris!