Fanon Totalnej Porażki

Na tej wiki głównie przechowujemy stare fikcje pisane przez użytkowników. Jeśli któryś z nich przebywa na innych wiki, a nie chciałby, żeby one były dostępne na stronie, prosimy o kontakt z admininistratorami wiki w celu ich usunięcia.

CZYTAJ WIĘCEJ

Fanon Totalnej Porażki
Fanon Totalnej Porażki

Totalny Obóz! - odcinek 19.

Wstęp[]

Przed kamerą stoi Mitchel i Stacy ze słodkim uśmiechem.

Mitchel: Siemano! To już 19 odcinek! Wierzycie, że zostały nam tylko cztery odcinki do finału?! Ależ to szybko minęło! W ostatnim podsumowaniu Cindy wygrała nietykalność, a Stacy została moim pomocnikiem! (objął ją i zbliżył do siebie)

Stacy: Puszczaj! (odepchnęła go, a ten się przewrócił) Halo, śmieć na podłodze! Posprzątajcie! (przyszli stażyści i zabrali Mitcha, Stacy poprawiła włoski i uśmiechnęła się słodko) To może ja przypomnę poprzedni odcinek? Uczestnicy podzielili się w pary. Wykonywali różne zadania, między innymi śniadanie, pokonanie jeziora, zdobywanie klucza czy ubieranie się. Daniel i Cindy wygrali przyczepę na jeden dzień. Kelly i Chacky również otrzymali nietykalność, a o pozostanie w grze walczyły te brzydkie dziewczyny... Jasmine i ta druga... Annie! W głosach było trzy do trzech, więc Mitch urządził dogrywkę - trzeba było zerwać flagę z masztu. Dzięki Danielowi, udało się to Jasmine i to Annie udała się do łódki ku uciesze widzów. I mam nadzieję, że jesteście SMUTNI, że nie ma mnie w grze, bo INACZEJ, wszystkich was POZABIJAM!!!! (walnęła z pięści w kamerę i obraz zgasł) Oj... Czołówka!

<Intro: Kamera z góry wpada na morze, gdzie na materacu leży, popija soczek i macha Mitchel, a Tim wachluje go liściem palmy. Przechodzi na plażę, gdzie na leżaku leży Cindy, trochę dalej Will wpatruje się w nią, a po chwili Jim skacze z buziakami na Willa. Kamera idzie teraz do lasu, gdzie Chacky wyciąga dzióbek do Kelly, a ta mu daje z pięści w twarz. Stacy się śmieje, ale po chwili obrywa od ptasiej kupy i się wścieka. Kamera przechodzi do kuchni, gdzie Chef gotuje, gdzie Jason podrywa Jasmine, która popycha go na Megan, która wpada w ręce Ricky’ego, oboje się rumienią. Max się z tego śmieje, a Daniel patrzy obok na nią z podziwem, a Jasmine wkurza się na Daniela. Kamera przechodzi na podwórko obok kuchni i widać George’a torturującego jelenia, Millie na niego krzyczącą oraz Michaela’a przygotowującego pułapkę. Na koniec kamera idzie na pole z ogniskiem, gdzie Ginger rozmawia ze Stanley’em, po czym przybiegają wszyscy wkurzeni na Ginger, a nad nimi pojawia się napis z gwiazd „Totalny Obóz!”.>

Pole namiotowe[]

Kamera pokazuje przyczepę, która się aż trzęsie i słychać z niej krzyki...

Przyczepa Cindy i Daniela

Cindy: Super! Wynoś się z tej przyczepy! Nienawidzę cię! (wskoczyła na łóżko i popłakała się)

Daniel: Świetnie! (wziął bagaż, wyszedł i trzasnął drzwiami)

Cindy: (wstała i poszła do łazienki)

Cindy: (PZ) Mam mały problem... Są 3 głosy przeciwko mnie - Kelly, Jasmine i Daniel. Muszę coś zrobić, nie dam się wyeliminować!

Namiot Jasmine

Do namiotu wszedł Daniel.

Jasmine: Co robisz?

Daniel: Wprowadzam się do ciebie.

Jasmine: Serio?!

Daniel: Nie, żartuję.

Jasmine: A nie chcesz już mieszkać z Cindy?

Daniel: Nie?

Jasmine: Fajnie! Głosujemy dziś na nią, co nie?

Daniel: Pewnie.

Jasmine: (PZ) OMG! (piszczy)

Namiot Kelly i Chacky'ego

Chacky: (obudził się i zobaczył, że Kelly śpi i jest odkryta, więc wziął koc, przykrył i pocałował w czółko) Śpij dobrze, Kelly. (wyszedł)

Kelly przez sen się uśmiechnęła.


Stacy przyszła na pole namiotowe.

Stacy: (słodkim głosem) Hej, finałowa piątko, chodźcie!

Cisza.

Stacy: Mówię do was!

Cisza.

Stacy: WSTAWAĆ!

Cindy wyjrzała przez okno.

Cindy: Muszę jeszcze zrobić pedicure!

Stacy: JUŻ MI TU!

Chacky przybiegł.

Chacky: Hej!

Stacy: (odepchnęła go) Oj, przepraszam!

Kelly wyszła z namiotu.

Kelly: No i czego się drzesz, wariatko?!

Stacy: A zamknij się.

Kelly: (złapała rękę Stacy i ją wykręciła)

Stacy: Ał! (wyrwała się) Pożałujesz tego.

Daniel i Jasmine wyszli z namiotu.

Jasmine: A ty to kto?

Stacy: Och, nie pamiętasz mnie? Wywaliłaś mnie wraz z Danielkiem w drugim odcinku!

Jasmine: O faktycznie. Ale chyba nie wracasz do gry?

Stacy: Na moje nieszczęście nie.

Cindy wyszła z przyczepy i podeszła do Stacy.

Cindy: O, hej!

Stacy: Wszyscy macie dziś przerypane na zadaniu, okej?

Kelly: Już się boję...

Jasmine: A gdzie Mitcheluś?

Stacy: A co cię to obchodzi? Ja dziś prowadzę zadanie.

Chacky: (wstaje) O, chcę coś ekstra hardcorowego!

Stacy: Zamknij się.

Kelly: Nie będę się ciebie słuchała, małolacie.

Stacy: A chcesz odpaść?

Kelly: Mitchel jest prowadzącym!

Stacy: Ale przekazał prawa prowadzącego mi, bo... On jest w szpitalu... Ma uraz głowy. Chyba mogłam go tak nie tłuc, hehe. ^^"

Daniel: (PZ) Uuu, ostra! Nieźle!

Chacky: A co ze śniadaniem?!

Stacy: Tak, właśnie. Idźcie zjeść na stołówkę, spotykamy się za 10 minut na placu głównym!

Stołówka[]

Cała piątka ustawia się w kolejce po jedzenie.

Chef: Dzisiaj pyszne naleśniki!

Kelly: Ehm, pyszne, to chyba za dużo powiedziane.

Chef: Nie wkurzaj mnie smarkulo.

Kelly: A czemu nie?

Chef: BO CI NIE DAM ŚNIADANIA!

Kelly: Tak, wielka strata!

Chef: No to nie dostaniesz!

Kelly: A po co mi, jak te naleśniki są czarne? (usiadła)

Daniel: Nakładaj tego brudu.

Chef: (nałożył mu jednego naleśnika)

Daniel: No, czekam.

Chef: (palcem wskazał mu stół)

Daniel: Zapchaj się tym! (rzucił mu talerzem w twarz i usiadł przy stole)

Cindy: Poproszę naleśniczka! Tylko takiego nieczarnego.

Chef: (wskazał jej stół)

Cindy: Fajnie. (usiadła)

Jasmine: (podeszła, ale jak zobaczyła naleśniki to odechciało jej się jeść) Fu! Nie będę tego jadła! (usiadła)

Chacky: Dawaj naleśniczków!

Chef nałożył mu dużo naleśniorów.

Chacky: Mmm... Tu są paznokcie, kurz i inne paprochy... Najlepsze śniadanie, Chefuniu!

Chef: (PZ) Jedna osoba przynajmniej mnie chwali!

Kiedy Chacky zjadł, wszyscy poszli na plac.

Plac główny[]

Przed Stacy stała już piątka uczestników.

Stacy: Witam was na najbardziej wybuchowym zadaniu!

Kelly: Daruj sobie.

Stacy: Masz rację.

Daniel: No co to za zadanie?!

Stacy: Uspokój się, dziecko. Najpierw... Macie. (podała każdemu flagę z podobizną tej osoby)

Jasmine: Po co nam to?

Stacy: No, jest wam to potrzebne. Teraz musice gdzieś na wyspie zbudować fort i broń. Jak chcecie. Ja potem ocenię i powiem co dalej. A w ocenianiu pomoże mi... Vamelia!

Vamelia: (przyszła) Hej!

Cindy: Eee, a to kto znowu?

Vamelia: OMG, CINDY?! Jestem twoją największą fanką!

Cindy: Fajnie. Możesz coś zrobić, żeby wywalić Jasmine?

Jasmine: Odczep się wariatko.

Vamelia: Chętnie ci pomogę wyrzucić Jasmine!

Jasmine: Hej! Ja też chcę takiego fana!

Stacy: Ty nie masz fanów. Poza chyba jednym.

Jasmine: Zawsze coś...

Stacy: Dobra, możecie tworzyć sojusze! Znajdźcie sobie jakieś miejsce na wyspie, zbudujcie tam fort i broń. Ja potem przyjdę i ocenię. Następnie z megafonu powiem co i jak dalej. GOŁ!

Vamelia: Ale fajnie! Nie mogę w to uwierzyć, że oddycham tym samym powietrzem, co Cindy!

Stacy: Aha? Daniel jest lepszy.

Vamelia: (PZ) Dlaczego ten Daniel ma takie wzięcie?

Stacy: To co? Jak oni budują, może my pójdziemy do willi Mitchela?

Vamelia: A, wolę pooglądać poczynania uczestników.

Stacy: Jak sobie chcesz. (wzruszyła ramionami i poszła)

Vamelia pobiegła za Cindy podekscytowana.

Zadanie[]

Cindy, plaża

Cindy: Zrobię fort z piachu! (zaczęła lepić, i przyszła Vamelia)

Vamelia: Hej, mogę ci pomóc?

Cindy: Nie potrzebna mi niczyja pomoc!

Vamelia: To może posabotuję Jasmine?

Cindy: Jak bardzo chcesz... Tylko... Idź już!

Vamelia: Oki! (pobiegła)

Daniel i Jasmine, jezioro

Jasmine i Daniel zrobili rurki do oddychania pod wodą, w której się ukryją.

Jasmine: Teraz jeszcze broń!

Daniel: W willi Mitcha, Chef miał karabiny do paintballa! Zakradnę się i zabiorę!

Jasmine: Dobry pomysł!

Daniel: (poszedł)

Przybiega Vamelia.

Jasmine: Czego?

Vamelia: Nic. O, ładne rureczki! (złapała rurki do oddychania pod wodą i złamała je) Ojejku, przepraszam!

Jasmine: Wynocha mi stąd sabotażystko!

Vamelia: OMG, jaka nerwowa...

Jasmine: Idź stąd! (zaczęła robić nowe rurki)

Vamelia: (odwróciła się i poszła)

Daniel, willa

Daniel zakrada się do willi Mitcha. Wchodzi, szuka pokoju Chefa, w końcu znajduje dwa pistolety na wodę, bierze ze sobą, jednak wychodząc trzaska drzwiami i ucieka.

Stacy: Kto tam jest?! (warknęła i wyjrzała przez okno, ale Daniela tam już nie było) Grrr! (wróciła na fotel)

Kelly i Chacky, las

Kelly i Chacky robią fort z drewna.

Kelly: Nie wiem, czy to się uda. (zauważyła, że Chacky zjada drewno i pacnęła go w łeb, po chwili się zaśmiała lekko)

Chacky: Trudno. Najwyżej nie wygramy... Wątpię, żebyśmy odpadli. Przecież teraz odpadnie Cindy lub Daniel!

Kelly: Pewnie tak... Dobra, a jaką broń?

Chacky: Możemy nawalać szyszeczkami! (złapał jedną i zjadł)

Kelly: Jesteś obrzydliwy!

Chacky: Dzięki!

Cindy, plaża

Cindy skończyła właśnie fort z piachu.

Cindy: No, w końcu! (wstała, otrzepała się i rozejrzała się) Tylko co?... (zaczęła się zastanawiać, ale nic nie przychodziło jej do głowy...)

Cindy: (PZ) Muszę wygrać. No bo inaczej odpadnę.

Cindy: (spojrzała na flagę i uśmiechnęła się szyderczo)

Cindy: (PZ) Będę wbijała te flagi w oczy!

Daniel i Jasmine, jezioro

Daniel przyszedł z pistoletami, rzucił jednego Jasmine, która już zrobiła rurki.

Jasmine: Jejku. Jesteś boski!

Daniel: No wiem.

Jasmine: Teraz tylko czekamy na tę nerwuskę.

Kelly i Chacky, las

Kelly i Chacky zebrali szyszki.

Kelly: Jesteś genialny, trochę!

Chacky: Dzięki! Z twoich ust to wiele znaczy.

Kelly: Yyy, spoko?

Willa

Stacy: (ogląda poczynania finałowej piątki w monitoringu)

Przychodzi Vamelia.

Stacy: Skończyli! Idziemy sprawdzać.

Vamelia: Okej!

Poszły.

Sprawdzanie[]

Cindy, plaża

Stacy i Vamelia przychodzą.

Stacy: Ta forteca jest beznadziejna...

Vamelia: Genialne! Daję 11 punktów!

Stacy: A ja zero, bo to żenada. Czyli masz 11/20. Idziemy dalej...

Daniel i Jasmine, jezioro

Przychodzą Stacy i Vamelia.

Stacy: Dwie rurki? Ale żeście się postarali... Tragedia. A dlaczego wzięliście te pistolety? Konfiskuję je! (zabrała)

Daniel: Co za idiotyzm!

Vamelia: Ja daję 1!

Stacy: A ja 0!

Jasmine: Eee, to jest faworyzowanie! Jawna dyskryminacja, Stacy się mści na nas, bo ją wywaliliśmy, a Vamelia mnie nienawidzi, bo kocha tą swoją Cindy.

Stacy&Vamelia: Tak. Tak, właśnie. (poszły)

Kelly i Chacky, las

Stacy i Vamelia przychodzą.

Kelly: Czego?

Stacy: Fort z drewna i szyszki jako broń... Hmm... 7 punktów!

Vamelia: A ja dam 8!

Stacy: Macie 15 punktów! Czyli najwięcej! Nagrodą jest podpowiedź... Fort Cindy jest na plaży, a fort Daniela i Jasmine jest w jeziorze, pod wodą.

Kelly: No to mamy wygraną w kieszeni! (piątka z Chackym)

Stacy: Ale nawet nie wiedzie, co jest zadaniem! Zaraz ogłoszę przez megafon.

Stacy i Vamelia poszły.

Po chwili słychać Stacy z megafonu.

Stacy: Flagi z waszymi podobiznami musicie położyć w forcie! Waszym zadaniem jest zdobycie jak najwięcej flag w 10 minut! Kiedy zdobędziecie flagę, przynieście ją szybko do swojego fortu. Za 10 minut sprawdzę, ile flag jest w forcie! Do dzieła!

Zadanie, kontynuacja[]

Cindy, plaża

Cindy: (wysłuchała Stacy i położyła flagę w forcie) To będzie banalne.

Vamelia: (przybiega) Hej! Jasmine i Daniel mają fort w jeziorze, w wodzie, a Kelly i Chacky w lesie.

Cindy: Dzięki! (uścisnęła ją) Byłoby miło, gdybyś pilnowała mojego fortu, ok?

Vamelia: Pewnie!

Cindy pobiegła w stronę jeziora, a zza drzewa wychylają się Chacky i Kelly.

Kelly: Pójdziesz zagadać Vamelię, a ja zwinę flagę, ok?

Chacky: Jasne! (wyszedł zza drzewa i podszedł do Vamelii) Hej!

Vamelia: Hej, Chacky! <333

Chacky: Co tam?

Kelly zaczęła się skradać do fortecy.

Vamelia: Świetnie! Miło, że pytasz. Właśnie zbieram siły na pisanie odcinka. A u ciebie?

Kelly zwinęła flagę, dała znak Chacky'emu, żeby kończył i pobiegła za drzewo.

Chacky: Też dobrze.

Vamelia: Hej, chcesz zwędzić flagę?

Chacky: Skądże, ja nie! Emm, muszę iść! Pa! (pobiegł do Kelly i razem uciekli)

Vamelia: (zobaczyła, że Kelly i Chacky uciekają i spojrzała do fortecy) Aaaaaaaaaa!

Kelly i Chacky, las

Przybiegli do swojej fortecy, a Kelly rzuciła flagę.

Kelly: Mamy 3! Jeszcze teraz do jeziora, dawaj!

Pobiegli.

Daniel i Jasmine, jezioro

Daniel: Ja pójdę poszukać fortec, a ty tu pilnuj, ok?

Jasmine: Oki!

Daniel pobiegł, a z jednej strony zza drzewa wychylają się Kelly i Chacky, a z drugiej Cindy.

Cindy: (podeszła do Jasmine) Dawaj flagi. Już!

Jasmine: Jaja se robisz? Dałabym ci je, ale musisz odpaść.

Cindy: Nie odpadnę, nie martw się. Zrobisz to ty lub Daniel.

Jasmine: W to powątpiewam.

Cindy: (popchnęła Jasmine do wody, a sama skoczyła po flagi, po chwili z nimi wypłynęła) Tak!

Do Cindy podeszli Kelly i Chacky.

Kelly: Oddaj je.

Cindy: Nigdy w życiu!

Kelly: (zabrała jej flagi, odwróciła się, zrobiła krok, ale Cindy podstawiła jej nogę, przewróciła się)

Cindy: (zabrała jej flagi) Życzę miłej przegranej. (pobiegła kawałek, ale Chacky podstawił jej nogę, przewróciła się)

Chacky: (zabrał jej flagi) To należy do Kelly! (pomógł wstać Kelly i razem biegnąc do fortecy zdeptali Cindy)

Cindy, plaża

Przychodzi Daniel.

Vamelia: (zauważa Daniela) Niestety, nie ma tu flag. Zabrała je Kelly z Chackym.

Daniel: A gdzie oni mają fortecę?

Vamelia: Na klifie.

Daniel: Jest tu klif?!

Vamelia: Uspokój się. Chyba jest, skoro tam mają?

Vamelia: (PZ) Nie wiem, czy jest. Ale musiałam pomóc Cindy i utrudnić pracę Jasmine i Danielowi!

Kelly i Chacky, las

Kelly wrzuciła dwie flagi do fortecy.

Chacky: Mamy wszystkie!

Kelly: Tak!

Stacy: (z megafonu) Zawodnicy! To już koniec wyzwania! Wróćcie do swoich fortec!

Sprawdzanie[]

Cindy, plaża

Cindy stoi wkurzona, podchodzą do niej Stacy i Vamelia.

Stacy: O rany, zero flag. Biedna Cindy!

Vamelia: Jak to?

Cindy: Wielkie dzięki, fanko!

Vamelia: Przepraszam. Ale nie odpadniesz, zapewniam! (oczko)

Dziewczyny poszły dalej.

Daniel i Jasmine, jezioro

Daniel i Jasmine stoją wkurzeni. Przychodzą Stacy i Vamelia.

Stacy: Ojej... Też zero flag?

Jasmine: Tak... Niestety.

Vamelia: Chyba na szczęście! (angry)

Stacy: Lol, idziemy dalej.

Kelly i Chacky, las

Chacky i Kelly bawią się w berka. Przychodzą Stacy i Vamelia.

Stacy: O, macie 5 flag! Brawo, jesteście dziś nietykalni!

Chacky&Kelly: Tak! (przytulili się) Jesteśmy w finałowej czwórce!

Vamelia: Gratulacje... (uśmiechnęła się)

Stacy: Więc odpadnie ktoś z trójki: Cindy, Daniel, lub Jasmine!

Przed ceremonią, pole namiotowe[]

Wszyscy siedzą w swoich namiotach. Jedyna Cindy kieruje się do przyczepy, jednak ta wybucha.

Cindy: Ej, a jakbym była w środku?!

Cindy: (PZ) Muszę coś zrobić, mam tylko dwa głosy...

Cindy zaczęła szlochać.

Namiot Daniela i Jasmine

Daniel: Co ona znowu ryczy?! (Cindy rozryczała się mocniej)

Jasmine: Zignoruj ją...

Daniel: Może lepiej sprawdzę?

Jasmine: Nie!

Daniel: Nie rozkazuj mi! (wyszedł z namiotu)


Przed namiotami Cindy płakała.

Daniel: Co ty znowu odwalasz?!

Cindy: (złapała go za dłonie) Ja... Nie chcę odpaść... (chlip) Ale wiem, że wszyscy na mnie głosujecie, prawda?

Daniel: Nie muszę...

Cindy: Och, naprawdę? Jesteś kochany! Dziękuję! (przytuliła go)

Daniel: Spoko... (odciągnął ją od siebie i wrócił do namiotu)

Cindy: (weszła do namiotu Kelly i Chacky'ego) (chlip) Na kogo głosujecie?

Chacky&Kelly: (słodkie uśmiechy) Oczywiście, że na Jasmine!

Cindy: Dziękuję wam! (uśmiechnęła się nikle i wyszła)

Ceremonia[]

Stacy: (trzyma na tacy cztery kiełbaski) Hej! Mogę poprowadzić ceremonię, ale super! Zaraz zostanie was czwóreczka! Moi faworyci są nietykalni i dostają kiełbaski!

Kelly i Chacky łapią kiełbaski uśmiechnięci.

Stacy: (patrzy podekscytowana na dwie kiełbaski i trójkę uczestników) Daniel. (rzucił mu piankę, a ten złapał) Została dwójka lasek, które... Się nienawidzą.

Cindy i Jasmine patrzą na siebie uśmiechając się cwanie.

Stacy: Dzisiaj odpada...

...

...

...

...

...

...

...

...

...

Stacy: Cindy! Miałaś aż cztery głosy!

Cindy: CO?! (spojrzała na Chacky'ego, a potem na Daniela wściekła i zawarczała)

Jasmine: Warczesz jak jakiś pies. Żegnaj, Cindiotko!

Stacy: Jednakże... Nie jestem pocieszona tym faktem, ale... Zdobyłam nietykalność dla Cindy w podsumowaniu, więc ona otrzymuje ostatnią kiełbaskę... A jako, że Jasmine została z pustymi rękoma, to ona dziś odpada!

Jasmine: Co?! OSZUSTWO! OSZUŚCI!

Stacy: To nie moja wina. Sorki, ale w sumie nie lubię cię. Łódka przegranych!

Jasmine: PHI! (poszła wkurzona w stronę łódki)

Cindy: Papa!

Daniel: Jasmine! Zaczekaj! (podbiegł do niej)

Jasmine: (odwróciła się) Tak?

Daniel: Mam coś dla ciebie... (wyciągnął cachę z drewna i dał Jasmine do rąk)

Jasmine: Ojejku!

Daniel: To będzie... Symbol naszej... Miłości, okej?

Jasmine: Miłości? O matko, Daniel!

Ich usta baaardzo powoli zaczęły się do siebie zbliżać. Jednak kiedy miały się już dotknąć, dwóch stażystów zabrało Jasmine na łódkę.

Jasmine: Nieee! Było tak blisko! Durni stażyści!

Daniel: Narazie! Wygram to dla ciebie.

Vamelia: Widzisz, Cindy, mówiłam, że nie odpadniesz.

Cindy: Miałaś rację!

Stacy: (wyciągnęła pilota i przyłożyła palec do guzika) Zawsze chciałam to zrobić...

Mitchel: (zabrał jej pilota) Już wróciłem!

Stacy: Nieeeee!

Mitchel: I dzisiaj wystrzelimy trzy osoby!

Przyszło czterech stażystów, zabrało Vamelię i Stacy i wrzuciło na łódkę.

Stacy: Co ty robisz?!

Vamelia: Odlecę? Super!

Mitchel kliknął guzik i wszystkie trzy dziewczyny odleciały krzycząc/piszcząc.

Mitchel: To już finałowa czwórka! Daniel, Cindy, Chacky i Kelly! Kto będzie następny? Jakie zadanie czeka na uczestników?! Czy w następnym odcinku będzie lepszy prowadzący od tego w dzisiejszym? Na pewno! Oglądajcie Totalny... Obóz!

KONIEC.